PROLOG
Nazywam
się Patricia Cooper, ale wolę jak na mnie mówią Trish. Mam siedemnaście lat
(prawie) i właśnie zaczynam kolejny rok męki w tej szkole. Dlaczego męki?
Ponieważ mój ex w połowie ostatniej klasy przespał się ze mną i powiedział o
tym swoim kumplom. Taka informacja rozniosła się po całej szkole i miałam
kompletnie przekichane. Byłam wyzywana od wywłok itp. Możecie się śmiać, ale
już pod koniec roku miałam myśli samobójcze. Mieszkam sama z mamą. Ojciec
zostawił mamę, kiedy ta dowiedziała się, że jest w ciąży. Moją najbliższą
rodziną są dziadkowie, ciocia Jane i kuzynka Clary. Mam długie ciemne włosy,
szaro-niebiskie oczy, ok. metr siedemdziesiąt wzrostu. Zwykła dziewczyna z
przedmieścia. Niestety to co najbardziej widoczne odziedziczyłam po ojcu, a
mianowicie oczy.
***
Było
wrześniowe rano, pogoda zapowiadała się nie najgorzej. Gdy tylko przyjechał mój
autobus, usiadłam nie daleko wyjścia i włożyłam słuchawki. Akurat leciała jedna
z piosenek zespołu One Ok Rock, gdy…
-----------------------------------------------------------------------------------
-----------------------------------------------------------------------------------
Jeśli to przeczytałeś/przeczytałaś zostaw komentarz i motywuj mnie do dalszej pracy. Przepraszam, za błędy :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz